czwartek, 27 stycznia 2011

Kulinarna mapa Krakowa 10

Do sushi77 wstąpiłam kiedyś na chwilę, zmęczona po 10  godzinach spędzonych w pracy.  Tak naprawdę to miałam iść do Chimery, kilka metrów przed celem zobaczyłam sushi bar po chwili już w nim siedziałam. Chciałam zjeść coś lekkiego bo godzina już była mało obiadowa. Zamówiłam małe futomaki z krewetą (cóż krewetki uwielbiam, więc mogę być mało obiektywna).  Było smacznie i troszkę dziwnie jednocześnie, poczułam się jak bohaterka Między słowami, trochę obco, trochę zagubiona, trochę samotna. Może to wina zmęczenia - nie wiem, jednak stan ten wcale mi nie przeszkadzał, ba to dziwne uczucie nawet mi się podobało. Minimalistyczny wystój prawie pustego wnętrza restauracji  utwierdzał mnie w tym dziwnym stanie a zawartość mojego talerza idealnie z nim współgrała.
Czas na konkrety 77sushi to sieciówka, z bardzo przyzwoitym sushi. Ceny krakowskie (czuję, że muszę wyjaśnić dlaczego "krakowskie" cóż w Berlinie w sushi barze któremu bliżej do "chińczyków" niż polskich "sushi barów" za fajne sushi zapłaciłam 3 euro, w Krakowie takich cen nie spotkałam, dwadzieścia kilka złotych za taką przekąskę to norma) futomaki z krewetką - 29 zł, obsługa przyjemna.
Wrócę tam kiedyś nie tylko na sushi ale i w poszukiwaniu tego dziwnego stanu.

środa, 12 stycznia 2011

Ugotowana

Uwielbiam gotować, a jeszcze bardziej lubię czytać o jedzeniu i przeglądać książki kucharskie. Te książki kucharskie znam i polecam, uwielbiam je nie tylko za wspaniałe zdjęcia ale też praktyczne rady i ciekawe przepisy. Z kuchnia włoskiej Sophie Braimbridge dowiedziałam się między innymi jak zrobić rewelacyjne kruche ciasto i że bakłażana trzeba moczyć w solonej wodzie aby pozbyć się jego gorzkiego smaku. W "What to Cook and How to Cook" jest przepis na przepyszne cytrynowe nadzienie do tarty i rewelacyjne proste dania np. stek z masłem ziołowym...
Cóż po prostu pysznie...



-

Related Posts with Thumbnails