wtorek, 11 października 2011

Jesień z książką

Jesienią więcej czasu spędzam z książką, ot taki przyjemny sposób na długie i coraz chłodniejsze wieczory - gorąca herbata i książka. Plan lektur na chłodne wieczory już mam a o to i on.

Sophie Dahl Apetyczna panna Dahl

Joanna Bator Japoński wachlarz. Powroty




Vladimir Fuka, Zdenek Mahler Nowy Jork

Jesień zaczęłam od romansu z Japonią za sprawą Japońskiego Wachlarza. Moja biblioteka tej jesieni powiększy się o książkę o Nowym Jorku, która mimo że napisana 50 lat temu wydana została po raz pierwszy w tym roku (mam nadzieję na dużą dawkę czeskiego humoru połączoną z opisem wielkiego jabłka). Kolejna pozycją, która zagości w mojej bibliotece jest Apetyczna panna Dahl wiele czytałam pozytywnych opinii na temat tej książki (a właściwie jej anglojęzycznej wersji wydanej kilka lat temu), mimo że do tej pory nasze drogi się nie zeszły. Teraz nie mam wykrętu książka ta będzie pewnie w każdej księgarni więc w końcu trafi w moje ręce.

niedziela, 9 października 2011

La dolce vita 2

Czasami trzeba osłodzić rzeczywistość, zwłaszcza o tej porze roku miło zatracić się w słodyczy. Jednak z tymi słodyczami różnie bywa, często zdarza mi się trafić na cukiernie, których wyroby są co najmniej przeciętne. Jednak mam kilka sprawdzonych adresów, jednym z nich jest Cukiernia Adamek, (ja odwiedzam tą przy ulicy Kalwaryjskiej jednak jest ich więcej adresy znajdziecie tutaj).
Na dziś wybrałam tą cukiernie ponieważ znajduje w niej pyszne wspomnienie lata - kruche babeczki z owocami (ok. 3 zł), które uwielbiam a muszę przyznać, że próbowałam ich w wielu cukierniach jednak te z cukierni Adamek moim skromnym zdaniem są najlepsze w Krakowie.
Mimo, że do ostatków mamy jeszcze sporo czasu to muszę wspomnieć o chruście po który również warto pofatygować się na Kalwaryjską.

środa, 5 października 2011

La dolce vita 1

Jesień ma smak czekolady, teraz kiedy temperatura z dnia na dzień spada trzeba sobie osłodzić długie wieczory. Osobiście nie znam osoby która nie lubiłaby czekolady, jednak dzisiaj też należy uważać na wyroby czekoladopodobne.

chocolissimo.pl
Praliny moim skromnym zdaniem to jedno z najwytworniejszych wcieleń czekolady, idealne na prezent nawet jeśli jest to prezent dla nas samych. Jednak to co oferują nam sklepy często pod postacią bombonierki jest tylko namiastką, substytutem. W Krakowie znam trzy miejsca w których można dostać czekoladki jednak tylko jedno z nich zasługuje na uwagę a mianowicie cukiernia Cichowscy mieszcząca się przy ulicy Starowiślnej. Pojedyncza czekoladowa przyjemność u Cichowskich kosztuje ok. 2 zł i warta jest swojej ceny. Drugie miejsce to Karmello przy Placu Wszystkich świętych tutaj opakowanie czekoladek (30 sztuk) to koszt ok. 20 zł, każdy może sam skomponować zawartość swojego opakowania. Uważam, że cena jest tutaj adekwatna do jakości, jednak czekoladki te nie poprawiają tak nastroju jak te od Cichowskich. Trzecie miejsce to Galeria Tortów Artystycznych na rogu Józefa i Bożego Ciała koszt to ok. 25 zł za opakowanie (jeśli dobrze pamiętam 9 sztuk), niestety muszę szczerze napisać, że po czekoladki tam nie wrócę. 

Warto jednak wspomnieć o jeszcze jednym adresie, tym razem sklepu internetowego - chocolissimo.pl, ceny od ok. 19 zł za pudełko (4 czekoladki) wzwyż, warto nawet jeśli tylko na specjalną okazję.

-

Related Posts with Thumbnails