czwartek, 2 września 2010

Radość nieskrępowanego czytania

Okładka
Kilka miesięcy temu skończyłam studia filologiczne, a teraz odkrywam radość nieskrępowanego czytania. Przez ostatnie lata czytałam bo musiałam, nareszcie czytam bo lubię.
Teraz mogę czytać co chcę, nikt nie narzuca mi lektur. Lubię ten stan, nareszcie odkryłam jak radość może towarzyszyć procesowi czytania. Jest tyle książek, które chcę przeczytać, tyle ciekawych historii które chętnie zgłębię...
Ostatnio z tego też powodu przerzuciłam się na komunikacje miejską, ba ja ją polubiłam.  Dzięki niej mam dodatkowy czas na czytania w drodze do pracy. Uwielbiam to!

Teraz czytam Moje życie we Francji Julii Child - pyszna lektura :)

2 komentarze:

  1. chciałabym mieć okazję do takiego nieskrępowanego czytania. obecnie nie mam na to czasu.
    poczytuję książki historyczne z przymusu. a jak wiadomo tego nikt nie lubi (bo jakby nie patrzeć- gdybym nie musiała to chętnie bym po nie sięgnęła)

    OdpowiedzUsuń
  2. życzę wielu okazji do nieskrępowanego czytania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)

-

Related Posts with Thumbnails